Są takie chwile w życiu, z którymi nie wiadomo co począć. Kiedy myśleć nie jesteś w stanie. Nie wiesz co czujesz. Działasz machinalnie. Mierzysz się sam ze sobą.
Są takie chwile w życiu, które sprawiają, że krew w żyłach zamiera ze strachu. I z takim strachem musisz sobie poradzić sam. Nikt nie może Tobie pomóc.
Są takie chwile, gdy chcesz wyć, płakać, krzyczeć a najbardziej przyspieszyć czas. Są takie chwile, kiedy paniczny strach o najbliższych odbiera rozum. Są takie chwile, o których myślisz: nie zniosę. A jednak, na przekór całemu światu i sobie, jesteś.
Choćbyś był silny niczym tur, choćbyś miał w sobie pokłady mocy niezmierzone w obliczu takiego strachu stajesz się bezbronny, bezsilny, nagi. Możesz tylko czekać.
Kiedy rzeczywistość rozwiązuje sprawy za Ciebie zaczynasz uporczywie myśleć: co by było gdyby. Im szybciej zrozumiesz, że to absolutnie nieistotne, że co miało się stać dokonało się, tym lepiej dla Ciebie. Inaczej utoniesz w bezkresnym smutku, wyrzutach sumienia, bólu, rozpaczy.
Pamiętaj, trwasz dalej i świat trwa dalej. Nie na wszystko masz wpływ - niestety - ale jedno wiem, tylko od Ciebie zależy, czy wybierzesz życie, czy przetrwanie. Zdradzę Tobie,że przetrwanie to bardzo marny sposób na życie.